Pierwszy raz w poszukiwaniu jej śladów przybyłem do Bochni kilka lat temu. Zatrzymałem się oczywiście przed dawnym szpitalem, późniejszą stacją pogotowia ratunkowego, z tą myślą: “Ona tu pracowała”. Trochę żal, że nie można wejść do budynku, wszystko zamknięte, nieczynne. Trafiłem też do bocheńskiej bazyliki św. Mikołaja. Może tutaj wpatrywała się w krzyż Chrystusa i tutaj słyszała Jego głos? Odwiedziłem także szpital jej imienia, życzliwie przyjęty przez dyrektora, spotkałem się z księdzem kapelanem i pielęgniarkami tutejszej lecznicy. Serdecznie zaprosiłem do nas na Pomorze. Dziś jestem uradowany, że mogłem ich poznać i gościć na Pomorzu, gdy latem skorzystali z zaproszenia i przybyli w miejsca rodzinne swojej patronki. Do dziś miło wspominamy ten czas.
Dary nadprzyrodzone bł. Marty Wieckiej
Kliknij poniżej, aby otworzyć formularz do zadania:
Litania
Zapraszam do codziennej modlitwy litanią do bł. Marty Wieckiej, może zwłaszcza teraz w trudnym czasie pandemii – aby jej opieka towarzyszyła nam, wszystkim chorym, służbie zdrowia i całemu Kościołowi.
Bł. Marta przecież dobrze wie jak odważnie stawić czoła chorobie zakaźnej – sama to uczyniła przed laty w szpitalu w Śniatynie.